Brugia jest najpiękniejszym miastem belgijskim (a jeśli ktos się nie zgadza, to na pewno przyzna, że to jedno z najpiękniejszych). W zasadzie każda wizyta w Belgii powinna przebiegać przez to miasto, bo wrażenia z pobytu gwarantuje, że będą niezapomniane.
Właśnie w Brugii rozgrywała się akcja głośnego filmu emitowanego w Polsce pod idiotycznym tytułem "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj", a który w oryginale nosi tytuł po prostu "In Bruges".
Fajnym pomysłem jest pojechanie tam wlaśnie po obejrzeniu tego filmu, zwlaszcza, że na tle współczesnych gniotów jest on całkiem dobry i godny polecenia.
Poniższe zdjęcia pochodzą z dwóch wycieczek do Brugii. Pierwszym razem byliśmy tam jakoś latem, drugi raz gdy przyjechali do nas w lutym znajomi. Jednak nie jest to dobra pora na zwiedzanie, bo jednak zimno od morza "ciągnie" ;-)
A miasto samo w sobie jest piękne. W zasadzie zawiera wszystko to z czego Belgia słynie. Świetne piwo (polecam spróbować lokalnej specjalności Brugse Zot), dobre jedzenie (przede wszystkim owoce morza).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz